Pierwszy etap to po prostu wykonanie główek.
Ponieważ bardzo mi zależało aby te buzie były buziami pajacyków,
i żeby zachowały podobny charakter, tym razem zaczęłam pracę nad trzema jednocześnie.
Zresztą tak naprawdę
postacie nabiorą charakteru kiedy będą miały już wyrzeźbioną
całą sylwetkę. Poza i strój zrobią swoje.
Planuję także tym razem, że figurki będą kolorowe i nie mogę
się już doczekać końcowego efektu.
W każdym razie pracy przede mną dużooooo...no, ale taka praca to czysta przyjemność.
Witaj Ewo! Nareszcie! Ale kazałaś nam czekać! Żeby mi to było ostatni raz! Praca świetna i naprawdę z niecierpliwością czekam na dalsze.
OdpowiedzUsuńAnstahe,dziękuję! Tak mi się miło zrobiło na sercu... Nawet już się nie tłumaczę, bo to byłoby żałosne, faktem jest, że los podarował mi trochę czasu i zamierzam go wykorzystać jak najbardziej twórczo. No i koniecznie muszę zobaczyć co się dzieje u Ciebie na blogu...
OdpowiedzUsuńMoże teraz mi się uda... bo rano mnie rozłączyło :)
OdpowiedzUsuńNareszcie! Jak ja się cieszę, że będzie można podziwiać kolejne Twoje prace. Zapowiada się niesamowicie..
Cieszę się ,że wróciłaś.Czekam na ciąg dalszy,już zapowiada się cudownie.
OdpowiedzUsuńJak pięknie wyrzeźbione głowy! Jestem pełna podziwu, bo wiem, jak trudno stworzyć twarz w 3D. Nie mogę się doczekać pajaców pełnych kolorów.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Cudnie wyszły te buzie!
OdpowiedzUsuńpiekne, bardzo piekne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są twoje głowki. Nigdy nie robiłam nic z papierowej masy. Żeby zrobić taką głowkę okrągłą używasz kulek styropianowych? czy tylko robisz to z samej masy rzeżbiąc po wyschnięciu. Nigdzie nie mogę znaleść jak to zrobić. P
OdpowiedzUsuńozdrawiam