piątek, 5 kwietnia 2013

Kolejny etap...



 Chłopaki nie mają jeszcze imion, ale widać przybliżony zarys ich wyglądu.
Pora na dalszy ciąg, niestety jednak inne zajęcia odciągają mnie od tych postaci.
W każdym razie buziaki pomalowane !

Mam tylko kłopot z fotkami. Nie wiem czy to mój "profesjonalizm" czy aparatu, 
ale fotografowane postacie, a zwłaszcza buzie są na fotkach zdeformowane.
Jak np. Anka w poprzednim poście wygląda chwilami nieproporcjonalnie i trochę
dziwacznie. W rzeczywistości nie przeraża tak "chudością".
Wygląda na to, że powinnam troszkę poczytać o fotografowaniu,
 chyba że macie dla mnie jakieś rady ?












Pozdrawiam Was serdecznie, wciąż czekając na słoneczko...

6 komentarzy:

  1. Cudowne!Naprawde masz talent:)))Bardzo prosze o nowe zdjecia,nowych,wspanialych prac.
    Przypadkowo odkrylam Twoj blog i jestem oczarowana!
    Mam zamiar byc ciaglym gosciem na Twoim blogu.
    Pozdrawiam-Twoja imienniczka Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. Znowu tworzysz coś pięknego.Wracając do Anki filiżanki napisz jaka jest wysoka i ile kosztuje? Pisz na beata-szmigiel@wp.pl. Pozdrawiam z wciąż zimnego Szczecina.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję! Ewo, oczywiście w miarę postępu pracy będę wstawiała fotki, bo to niezwykle mobilizuje i sprawia, że częściej myślę: chyba jednak warto...zwłaszcza jak przeczytam takie miłe słowa. Pozdrawiam Cię i oczywiście zapraszam...
    Beatko! dzięki, zaraz dokładnie wykonam pomiary i odpiszę. W Zielonej Górze też zimno.

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas dzisiaj świeciło słoneczko ,co nie znaczy ,że było ciepło :) Masz zdolne łapki i super pomysły!!

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne prace:))pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zakochalam sie nie tylko w Twoich chlopakach :)

    OdpowiedzUsuń

link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...