sobota, 16 lipca 2011

Kasetka na biżuterię





Wspomniana w poprzednim poście kasetka na biżuterię to powrót do moich ulubionych kolorów.
Gdybym mogła wszystko pomalowałabym w kolorze szarego beżu, ecru , złamanej czerni i starego złota.
Niestety moja rodzinka chyba wyprawiłaby mnie z domu razem z tymi "ponurymi gratami".
Zadowalam się więc drobiazgami.
Ta kasetka to także kwintesencja moich upodobań: sznureczki, kropeczki i oczywiście chwosty.
Chwostów mam w domu sporo. Najbardziej lubię te wielkie, mega chwosty, bawełniane w naturalnych kolorach.
Ale nie o chwostach chciałabym dzisiaj..
To pudełeczko dostałam od koleżanki, a że miało szufladkę idealnie nadawało się na biżuterię, tak więc ozdobiłam je po swojemu i postanowiłam się nim pochwalić.








5 komentarzy:

  1. Sliczna!Wiesz,ja tez lubie te kolory o ktorych piszesz..szary wcale nie jest dla mnie kolorem smutnym ani ponurym:) Pozdrawiam Cie serdecznie i slonecznej niedzieli zycze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wykonane, estetyczne, naprawdę piękne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne i bardzo oryginalne, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna, delikatna.... naprawdę zachwyca:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudownie je ozdobiłaś, bardzo przypadło mi do gustu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

link within

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...